Aktualności

Uroczystości w dzień urodzin Najświętszej Marii Panny, zwane zwyczajowo odpustem, są w sobockiej parafii prawdziwym świętem. Tutejsze sanktuarium matki Bożej Sobockiej – Pani Pięknej Miłości w ten dzień pokazuje, że przekazywana w opisach świątyni informacja o związanym z tym miejscem ruchu pielgrzymkowym, jest faktem. Rzesze wiernych przybywających w pierwszej dekadzie września do Soboty na maryjne święto jest imponująca, tak jak kierunki, z których tu trafiają. Obok okolic, będących co roku świadkiem pieszych wypraw modlitewnych modlitewnych (Kiekrz, Żydowo, Rokietnica, Chludowo, Morasko, Suchy Las), na odpuście, poza parafianami z Soboty, Pawłowic, Bytkowa, Złotkowa, części Złotnik i Golęczewa, spotkać można pielgrzymów z Podolan, Obornik czy Szamotuł. Gościnność Sobockiej Pani i jej parafialnych opiekunów nie ma bowiem sobie równych – jesteśmy jedyną parafią, która w ten dzień do swego stołu zaprasza wszystkich bez wyjątku – mówił podczas sumy odpustowej w dzień 10 września ks. Krzysztof Andrzejewski, charyzmatyczny kustosz sanktuarium i proboszcz Sobockiej parafii. Poza wymiarem materialnym, tym wizualnie uzewnętrznionym w niezliczonych wypiekach, napojach i ciepłej strawie z kuchni polowej, słowa te mają swój o wiele głębszy sens. Bo z Soboty nikt, kto oczywiście tego chce, nie odjeżdża głodny także w sensie duchowym. I nie chodzi tu o zdawkowe słowa wsparcia, wypowiadane często po to, by wybrzmiały. Z ambony Sanktuarium mówi się NAPRAWDĘ. Nierzadko językiem twardym i wymagającym. Jak słowa o służbie dla drugiego człowieka wszystkich, którzy bez względu na stan, przyjęli na siebie to zadanie. Zarówno w wymiarze kościoła, jak i władzy świeckiej. Ale i na płaszczyźnie międzyludzkiej – codziennie weryfikowanej przez koleje życia.

Wrześniowa niedziela w Sobocie była jednym z głównych filarów niezwykłego tegorocznego jubileuszu 500-lecia tutejszej świątyni. Wiele było na to dowodów – od flag, butonów, koszulek i banerów z okolicznościowym logo, przez pieczołowicie odnowione staraniem parafii i jej proboszcza wnętrze kościoła, po zorganizowane misje święte. Dla każdego, kto obserwuje scenariusz wyjątkowych obchodów, nie ma jednak wątpliwości, że ich najważniejszym elementem jest modlitewne skupienie. Pozwalające odnaleźć sens wiary, wytrwałości, poświęcenia, służby mimo zmieniających się okoliczności i upływających lat. To one bowiem, swą wymowną jubileuszową liczbą, mówią najdobitniej: o dziedzictwie pokoleń, sile tradycji, trwałości więzi, sile zasad. Jak znacząca pointa ks. Krzysztofa – Witam Was i dziękuję za obecność już nie po raz 500, ale 501.

Danuta Potrawiak

Jubileusz 500-lecia kościoła w Sobocie został objęty Patronatem Honorowym Wójta Gminy Rokietnica